Legia Chełmża wzmacnia się przed rozgrywkami w czwartej lidze

- W naszym mieście jest głód piłki na wyższym poziomie - mówi szkoleniowiec chełmżyńskiej jedenastki. - Uważam, że czwarta liga to najniższa klasa rozgrywkowa, w której powinna występować Legia. Klub jest do tego przygotowany.

Po sezonie 2011/2012 Legia spadła z czwartej ligi i występowała w klasie okręgowej. W 2014 roku uniknęła degradacji do A klasy. Kolejne lata były bardziej udane dla chełm-żyńskiej jedenastki. Poprzedni sezon w „okręgówce” zakończyła na drugim miejscu, fotel lidera tracąc w ostatniej kolejce.

Grali wychowankami

- Dwa lata temu zespół, który utrzymał się w rozgrywkach, był dopiero w budowie. Graliśmy wychowankami. W rundzie rewanżowej dołączył do zespołu Piotr Murawski. Zresztą ten zawodnik w przeszłości występował w naszym klubie, więc można powiedzieć, że jest to nasz chłopak. Praca z własnymi graczami zaczęła przynosić oczekiwane efekty - wspomina Tomasz Urbański, szkoleniowiec Legii.

Po sukcesie w ubiegłym sezonie działacze beniaminka IV ligi rozpoczęli poszukiwania zawodników, którzy mogli wzmocnić ich klub. Wiadomo, że w nadchodzących rozgrywkach Legię reprezentować będą Bartłomiej Kowalski (ostatnio Start Warlubie), Tomasz Rogóż (Rol.Ko Konojady), Kamil Czyżniewski (Wda Świecie) i Jakub Wiśniewski (wychowanek, powrót do zespołu).

- Więcej wzmocnień nie będzie - zapowiada szkoleniowiec Legii. - Chciałem do zespołu wprowadzić trochę doświadczenia i to mi się udało. W piątej lidze średnia wieku defensorów wynosiła 20 lat. Czasami młodzi zawodnicy się gubili. Gdy dołączył do formacji obronnej Bartek Kowalski, wygląda to bardzo dobrze. Zawodnik wniósł sporo doświadczenia i umiejętnie kieruje grą młodszych kolegów. To samo można powiedzieć o Tomku Rogóżu i Kamilu Czyżniewskim.

Jakie cele stawiają sobie w Chełmży na niespełna dwa tygodnie przed rozpoczęciem rywalizacji w IV lidze?

Potrzebują ogrania

- Uważam, że beniaminek nie może walczyć o utrzymanie, tylko o wyższe cele. Mój zespół awansował do IV ligi i postaramy się zająć wysoką lokatę - kończy trener Urbański. - Drużyna potrzebuje dwóch-trzech lat ogrania. Po tym okresie uważam, że będzie czołowym zespołem w naszym regionie. Chełmża zawsze słynęła z pracy z młodzieżą. W ostatnim sparingu z Victorią Lisewo (wygranym przez Legię 5:1 - dop. red.) dałem szansę 16-letniemu Dominikowi Kwiatkowskiemu. Młody golkiper spisał się świetnie.