Niespełna trzy tygodnie temu rozegrano ostatnie mecze w piłkarskiej, kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej trzeciej lidze. Wyniki wszystkich zaplanowanych na 4 czerwca meczów ułożyły się tak, że zaraz po ostatnim gwizdku stało się zupełnie jasne, że torunianie nie unikną degradacji.
W tym samym czasie, w Niechanowie, piłkarze tamtejszego Pelikana do ostatnich minut, ostatniego meczu, walczyli o awans do II ligi. Swoje zadanie wykonali bezbłędnie i na zakończenie rozgrywek pokonali Kujawiankę Izbica Kuj. 6:0. Był wówczas moment, w którym piłkarze z niewielkiej wsi pod Gnieznem cieszyli się zajmowanego pierwszego miejsca w tabeli. Ostatecznie Pelikan musiał jednak pogodzić się z pozostaniem w III lidze, gdyż awans uzyskała Warta Poznań, która zdobyła gola w końcówce swojego spotkania.
Dziś Pelikana Niechanowo i Elanę Toruń łączy zupełnie inna sprawa.
Za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych klub z Wielopolski wydał niedawno oświadczenie, iż w najbliższą sobotę odbędzie się ostatni trening wszystkich drużyn (włącznie z młodzieżowymi), a klub... przestanie istnieć.
Jak się okazuje, Pelikan boryka się z problemami finansowymi i nie ma odpowiedniego wsparcia ze strony gminy. Prawdopodobne jest więc, że nie dostanie licencji na grę w lidze.
To z kolei spowodowało, że w Toruniu zwietrzono szansę na uniknięcie degradacji do IV ligi. Dlaczego?
Jeśli Pelikan wycofa się z rozgrywek, to wówczas - niejako z urzędu - pierwsza w kolejce do zajęcia jego miejsca byłaby właśnie Elana, która utrzymałaby się w lidze.
Przedstawiciele toruńskiego klubu - na razie - nie komentują zaistniałej sytuacji. Niewykluczone jest jednak, że więcej informacji na ten temat poznamy już na początku następnego tygodnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?