Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko jest możliwe

Redakcja
Energa Toruń - Artego BydgoszczEnerga Toruń - Artego Bydgoszcz
Energa Toruń - Artego BydgoszczEnerga Toruń - Artego Bydgoszcz Sławomir Kowalski
Rozmowa z Elmedinem Omaniciem, trenerem koszykarek Energi Toruń.

W miniony weekend prowadzona przez Pana drużyna wywalczyła brązowy medal mistrzostw Polski. Apetyty w tym sezonie były jednak większe. Zgodzi się Pan?
Dwa, może trzy miesiące temu, w wywiadzie dla TV Toruń mówiłem, że jeżeli ktoś może ręczyć za awans do finału, to ja oddam swoje miejsce. Apetyty zawsze są, ale na pewno nie przegraliśmy, nikogo nie obrażając, z ekipą z Konina. Awansowaliśmy do fazy play off, walczyliśmy o medale i udało się zdobyć brąz. Na pewno można było zagrać w finale, ale trzeba się cieszyć z tego, co mamy. W walce o brąz nie było łatwo. Mieliśmy w play off cztery porażki z rzędu i udało nam się przerwać tę serię.

W tym sezonie nie było problemów z kontuzjami. Było sporo zmienniczek, ale jednak nie okazało się to atutem. Dlaczego?
Można grać nawet pięcioma zawodniczkami i wygrywać mecze. Ilość nie oznacza jakość, mentalność czy charakter zawodniczek. To są wszystko rzeczy, które były ważne w naszych meczach z Artego. Proszę pamiętać, że w Bydgoszczy są cztery Amerykanki w pierwszej piątce, trzy Polki są w kadrze. Dlatego nie wiem, skąd opinie, że jesteśmy lepszym zespołem. My z kolei mieliśmy swoje problemy. Joanna Walich wróciła po ciąży, Amber Harris przyjechała do nas późno. To kilka sytuacji, które nie grały dla nas. Do tego trzeba dodać jeszcze halę. To nie jest obiekt, który nam pasuje. Oczywiście jest doskonała, jeżeli chodzi o treningi czy zaplecze. Warunki są w niej rewelacyjne i miasto musi mieć taki obiekt, ale to nie jest hala dla naszego zespołu. Nawet na meczach chłopaków często nie zapełnia się kibicami w połowie.

[break]
To dlatego tak bardzo cieszył się Pan z powrotu do Spożywczaka?

Już wcześniej chciałem tam wrócić. Miałem pomysł, żeby zagrać tam mecze z Artego. Decyzja była na nie, bo trenujemy w dużej hali i musimy tam zagrać. Nie wiem, jaki był problem grania w hali, w której mogliśmy wygrać. Nie powiem, że przegraliśmy przez halę, ale na pewno łatwiej jest wygrać w Spożywczaku niż w hali przy ul. Bema.

Niekwestionowaną liderką drużyny była w tym sezonie Maurita Reid. Zgadza się Pan?

Dużo jest ludzi znających się na koszykówce i mówiących, że Maurita to nie jest rozgrywająca tylko rzucająca. Trzeba pomyśleć o jakiś egzaminach dla kibiców i brać ich do pracy trenerskiej. Mają bowiem większą wiedzę niż na przykład Felix Magath w piłce nożnej. Maurita w większości meczów była naszą liderką, ale uważam, że w tych najważniejszych meczach nie zrobiła tego, co powinna. W niedzielę też czasami było chaotycznie. Nie mogę jednak co chwilę brać czasów. Wszystko jest ustawione i dogadane. Trener nie może jednak myśleć, podawać czy rzucać za zawodniczkę. Trener może być zły na zawodniczki. Moje postępowanie nie jest podobne do Tomasza Herkta, który może bardziej motywuje swój zespół. Ja będę jednak tak pracować do końca życia. Taki mam charakter. Obojętnie, czy się to komuś podoba czy nie, tak będę pracował. Będę zmieniał zawodniczki, kiedy będę chciał. Nie muszę pracować w tym zespole.

Gdzie trener będzie pracował w przyszłym sezonie?
Nie mam pojęcia. Żadnych propozycji jeszcze nie mam. Dostałem jedną bardzo ciekawą w trakcie sezonu z Rosji, ale ją odrzuciłem. Nie boję się sytuacji, że będę bez pracy. Nie muszę mieć zajęcia. Na razie muszę odpocząć. Mam za sobą chyba najtrudniejszy sezon w karierze.

Plany na odpoczynek już są?

Znacie moje ulubione miejsca. Zarezerwowałem sobie już hotel w Chorwacji. Najpierw jadę jednak na kilka dni do Danii do mojej siostry.

Są szanse, że jednak pozostanie Pan w Enerdze?
Wszystko jest możliwe. Mówią, że zmiany muszą być, więc trzeba je zacząć od trenera. Oby mój następca zrobił przynajmniej trzydzieści procent tego, co zrobiłem przez siedem lat.cp

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska