Sytuacja w polskim żużlu zmieniła się o 180 stopni. Jeszcze w ubiegłym roku po każdego zawodnika ustawiała się kolejka prezesów, dziś, gdy kluby popadły w kłopoty finansowe, coraz trudniej jest podpisać lukratywny kontrakt i to żużlowcy szukają pracy. W Toruniu do obsadzenia pozostało jedno miejsce w drużynie. A kandydatów jest dużo więcej.
Kogo kibice najchętniej widzieliby w ekipie Jacka Gajewskiego? Chrisa Holdera? Grega Hancocka? Petera Kildemanda? Michaela Jepsena Jensena? Czekamy na Państwa głosy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!