Problemy torunian rozpoczęły się jeszcze przed wyjazdem. Okazało się bowiem, że na spotkanie na Śląsk nie mógł pojechać z powodu choroby Michał Suchocki.
Zobacz galerię: FC Toruń - Rekord Bielsko-Biala
Pierwsi zaatakowali gospodarze. W piątej minucie Przemysław Dewucki zagrał do Tomasza Szczurka, ale tym razem jeszcze lepszy był Nicolae Neagu. Chwilę później bramkarz FC wyjmował już piłkę z siatki. Pokonał go, po rzucie rożnym, Dewucki.
Torunianie w pierwszej połowie atakowali, ale ich uderzenia na bramkę Łukasza Groszaka były niecelne.
Ekipie FC udało się doprowadzić do remisu. Minutę po rozpoczęciu drugiej połowy uderzył Cleverson Pelc. Strzał obronił golkiper Piasta, ale przy dobitce był już bezradny.
Później kibice oglądali wyrównane spotkanie. Niestety, w 29. minucie torunianom przytrafił się błąd w defensywie, który wykorzystał Krzysztof Piskorz i miejscowi prowadzili 2:1.
Piast z przewagi nie cieszył się zbyt długo. 114 sekund później ponownie Łukasza Groszaka pokonał Pelc.
W końcówce meczu gole strzelali już tylko miejscowi. W 34. minucie Remigiusz Spychalski wybijając piłkę trafił w nogę Piskorza, a futbolówka przelobowała zaskoczonego mołdawskiego golkipera toruńskiego zespołu.
W końcówce trener FC wycofał bramkarza. W ostatnich sekundach wykorzystali to miejscowi. 10 sekund przed zakończeniem gry Maksim Pautiak trafił do pustej bramki.
- W naszym zespole zabrakło tego, co prezentowali gospodarze - doświadczenia i dojrzałości w grze - podsumował Klaudiusz Hirsch, trener FC. - W moim zespole są młodzi zawodnicy, którzy popełniają jeszcze błędy.
Piast Gliwice - FC Toruń 4:2 (1:0).
1:0 P. Dewucki (4.34), 1:1 C. Pelc (20.59), 2:1 K. Piskorz (28.06), 2:2 C. Pelc (30.00), 3:2 K. Piskorz (33.48), 4:2 M. Pautiak (39.50)
FC: Neagu - Wojciechowski, Delpi, Pelc, Mikołajewicz (żk) - Kieper (żk), Waszak, Spychalski, Kieper
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?