Przed turniejem Grand Prix w Melbourne chodziły plotki, że Hancock zakończy karierę żużlową, a będzie to spowodowane kłopotami rodzinnymi. Coś w tym temacie dotarło też m. in. do eksperta Canal +, żużlowca Grzegorza Zengoty, który wspomniał o takiej możliwości. Wcześniej właściciel Klubu Sportowego Toruń Przemysław Termiński zapewniał, że nie ma w tej sprawie drugiego dna i że Amerykanin podpisze przygotowaną już umowę po powrocie z zawodów w Melbourne.
Ku uciesze kibiców z Torunia sam zawodnik rozwiał wątpliwości podczas konferencji prasowej po GP Australii:
- Kocham to, co robię - powiedział Hancock, cytowany na oficjalnej stronie GP. - Nadal będę walczył i starał się, aby w każdym kolejnym sezonie znajdować coś ekstra, by być jeszcze szybszym. Nie mogę pokonywać rywali większą agresją, mogę jednak wygrywać z nimi mądrością i szybkością.
Torunianom więc pozostaje znalezienie zastępcy za Martina Vaculika plus ew. pozyskanie jednego juniora.
Oto galeria z GP Australii::
Zobacz galerię: Grand Prix Australii w Melbourne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?