Kelley Cain to nie jest postać anonimowa w polskiej lidze. 27-latka w poprzednim sezonie w barwach AZS PWSZ Gorzów była najlepiej zbierającą na polskich parkietach (12,2). Oprócz tego w ciągu 30 minut gry notowała na koncie 13,4 pkt (skuteczność z gry 58 proc.) oraz prawie 2 bloki na mecz. Cain jest absolwentką uczelni Tennessee.
Zobacz galerię: Energa Katarzynki - Wisła Can-Pack Kraków
W 2012 została wybrana w drafcie do WNBA z numerem 7 przez New York Liberty, ale grała niewiele (śr. 7 minut, 1,2 pkt i 1,5 zb.). Dwa lata później rozegrała jeszcze 8 spotkań w barwach Connecticut Sun. W Europie przed kontraktem w Gorzowie grała m.in. w lidze tureckiej.
We wtorek ląduje w Warszawie, w środę będzie już trenować z Energą. Trener Algirdas Paulauskas od tygodni niecierpliwie wyglądał środkowej. Klub w tym czasie negocjował z Imani Boyette, wschodzącą gwiazdą w WNBA, ale nie mógł się doczekać podpisu na kontrakcie i zdecydował się na Cain. W drugą stronę odlatuje we wtorek Whitney Bays. Sympatyczna Amerykanka mogła być gwiazdą ligi, ale po kontuzji kolana wraca do USA na operację. Klub szuka nowej skrzydłowej w jej miejsce. A w praktyce już znalazł i dopina szczegóły kontraktu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?