Torunianie przystępują do rozgrywek pod starą nazwą (na sponsorów Nestę i Miresa, a także miasto, bo to wciąż jest spółka z udziałami miasta, wciąż można liczyć), z tym samym trenerem, ale w znacznie zmienionym składzie. Nowe są też nadzieje - że w nowym sezonie wynik sportowy będzie lepszy niż poprzednio.
Liga bez trzech
W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi 2016/17 wystąpi jedenaście zespołów. W porównaniu do ubiegłego sezonu zabraknie drużyn z Sanoka, Sosnowca i Janowa.
O ile sprawa z Sanokiem była oczywista (klub w ogóle nie zgłosił się do rozgrywek), to niemal do ostatnich dni nie było wiadomo, czy Zagłębie i Naprzód w lidze zagrają. Mimo że oba kluby nie dostały licencji i mimo że oddalono potem ich odwołania, trwała batalia medialna zwolenników i przeciwników dopuszczenia zespołów do gry.
Z tego też względu niemal w ostatniej chwili (na dziewięć dni przed pierwszym meczem!) ogłoszono terminarz rozgrywek i zasady rywalizacji. Kto wie, czy to już ostateczne decyzje, bo jeszcze kilka dni temu sondowano wśród trenerów wszystkich drużyn zasadność podziału ligi po pierwszej rundzie na dwie grupy.
Dodajmy, że w roli beniaminka ligi wystąpi ekipa z Gdańska, z kolei GKS Katowice wraca na hokejową mapę (z dziką kartą) po kilkuletniej przerwie.
Maksimum zaangażowania
Czego możemy oczekiwać w nowym sezonie od toruńskich hokeistów?
- Ze swej strony zapewniam, że będziemy dawać maksimum zaangażowania w meczach - powiedział podczas oficjalnej prezentacji drużyny na płycie Motoareny trener zespołu Leszek Minge.
Już wcześniej przekonywał, że to będzie lepszy zespół niż w poprzednim sezonie.
- Planujemy wiele akcji promocyjnych - zapowiada Bogdan Rozwadowski, prezes klubu. - Zależy nam, by jak najwięcej osób przychodziło na nasze mecze na Tor-Tor. Stąd między innymi pomysł z prezentacją drużyny przed największą widownią sportową w Toruniu - na meczu żużlowym. Zdaję sobie sprawę, że najważniejsze są tu wyniki sportowe. Gdy zespół będzie przegrywać, trudno będzie ściągnąć nowych kibiców.
Z kadry Białorusi
Potencjał w zespole jest. Nowi w zespole Władimir Michajłow, Artur Kowrach, podobnie jak Siergiej Kukuszkin i Jewgienij Żyliński grali bądź ocierali się o reprezentacje Białorusi w kategoriach młodzieżowych (dodajmy, że Kukuszkin występował także w seniorskiej kadrze). Z kolei Denis Trachanow to wychowanek CSKA Moskwa.
Czy to przełoży się na lodzie, zobaczymy już wkrótce.
Sparingi Nesty Miresa
20 sierpnia, MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk - Nesta Mires 6:3 (1:1, 2:0, 3:2). Bramki dla Nesty: Kalinowski i Naparło 2.
27 sierpnia, Nesta Mires - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk 9:2 (3:0, 3:0, 3:2). Bramki dla Nesty: Dołęga 3, Kukuszkin 2, Alimow, Żyliński, Kalinowski, Winiarski.
30 sierpnia, Polonia Bytom - Nesta Mires 6:3 (2:2, 1:0, 3:1). Bramki dla Nesty: Michajłow, Dołęga, Kalinowski
31 sierpnia, Naprzód Janów - Nesta Mires 3:7 (0:1, 2:1, 1:5). Bramki dla Nesty: Kalinowski 2, Fraszko 2, Dołęga 2 i Michajłow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?