Drużyna Kacpra Gomólskiego i Petera Ljunga Dackarna Malilla okazała się lepsza 47:43 od ekipy Chrisa Holdera - Lejonen Gislaved w zakończonym przed momentem meczu szwedzkiej Elitserien. Wbrew pozorom Australijczyk mógł jednak opuszczać stadion w niezłym humorze, gdyż dla swojej ekipy zdobył osiem punktów z trzema bonusami (2*, 2*, 2*, 1, 1). "Ginger" na torze pojawiał się dziś natomiast czterokrotnie, ale jego dorobek to 3+1 (0, 1, 2*, 0). Liderem wśród zwycięzców był z kolei wspomniany Ljung, zdobywca 14 oczek (3, 3, 0, 3, 3, 2).
Porażkę na własnym torze zaliczyła natomiast Smederna Eskilstuna Pawła Przedpełskiego. W przegranym 42:48 starciu z Indianerną Kumla torunianin zdobył 6 punktów z bonusem (1, 3, 1, 1*). Jednym z autorów zwycięstwa gości był reprezentant Mrgardena GKM-u Grudziądz - Antonio Lindbaeck, który na swoje konto zapisał 11 oczek z dwoma bonusami (2*, 2, 3, 3, 1).
11 punktów (2, 3, 2, 1, 3) zdobył również Martin Vaculik, w wygranym przez Rospiggarnę Hallstavik wyjazdowym starciu z Elit Vetlanda.
W starciu Piraterny Motala z Masarna Avesta na torze pojawiło się dwóch reprezentantów Get Wellu - Greg Hancock oraz Adrian Miedziński. Obaj "objechali" niezłe zawody. Torunianin wywalczył 10 punktów z bonusem (2, 2, 2, 1, 2, 1*), zaś Amerykanin 9 z dwoma bonusami (1*, 2*, 3, 3), a jego Piraterna triumfowała 51:39.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
