Spotkanie powinno zostać zweryfikowane jako walkower 3:0 na korzyść żółto-niebieskich. Jeżeli tak się stanie, Elanie trzeba będzie do ligowej tabeli dopisać trzy punkty. Wtedy nasza jedenastka będzie miała na swoim koncie ich 41.
Niespodziewany remis
Niestety, wyniki ostatniej serii meczów nie ułożyły się po myśli naszego zespołu. Niespodziewanie lider rozgrywek, Warta Poznań, bezbramkowo zremisował na własnym boisku z KKS-em Kalisz.
To rozstrzygnięcie spowodowało, że goście, którzy zajmują ósmą pozycję, mają na swoim koncie 42 punkty, o jeden więcej do zespołu Elany.
- Takiego wyniku się nie spodziewaliśmy - mówi Patryk Kniat, dyrektor sportowy żółto-niebieskich. - Liczyliśmy, że Warta pokona KKS i wskoczymy na ósme miejsce. Niestety, tak się nie stało.
W sobotę nasz zespół zmierzy się z Ostrovią, a kaliszanie ze Spartą Brodnica. W Toruniu liczą, że lokalny rywal sprawi niespodziankę i osiągnie korzystny wynik dla żółto-niebieskich. Trudno być w tej sytuacji optymistą, bo ekipa z Pojezierza nie wygrała od dziewięciu spotkań, a do tego boryka się z wielkimi problemami kadrowymi. Na spotkanie do Świecia pojechała jedynie w 11-osobowym składzie.
Niepoprawni optymiści
- Niepoprawni optymiści liczą, że jeszcze zajmiemy ósme miejsce - dodaje Patryk Kniat. - Natomiast nawet optymiści nie wierzą, że ta sztuka nam się uda. W klubie należymy do tej pierwszej grupy.
Jeżeli Elana zajmie dziewiąte miejsce, zostanie zdegradowana do IV ligi. Nieoficjalnie w środowisku mówi się o problemach jednego z klubów. Jeżeli zwycięzca naszej grupy wygra baraż, a jedna z ekip się wycofa, to torunianie utrzymają się. Jednak ten wariant należy traktować w kategorii cudów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?