Finaliści obecnych zmagań zaplecza Orlen Ligi znają się znakomicie i raczej za sobą nie przepadają. Wystarczy wspomnieć, iż przed rokiem Budowlane spotkały się z ŁKS-em w półfinale, w którym przegrały po pięciomeczowej wojnie. Niedługo później, wymęczone wspomnianą rywalizacją ło-dzianki, szybko uległy w finale Zawiszy Sulechów.
Teraz - teoretycznie - sytuacja wygląda podobnie, choć wydaje się o wiele korzystniejsza dla ŁKS-u. Przypomnijmy bowiem, iż awans do tegorocznego finału łodzianki wywalczyły szybko, pokonując w trzech spotkaniach Jokera Świecie (straciły w nich jednego seta). Półfinał torunianek trwał dłużej. Po pięciomeczowej batalii Budowlane wyeliminowały Wisłę Warszawa.
- Zgadza się, aczkolwiek to nie jest ta sama sytuacja, co rok temu, gdy ŁKS przestępował do finału z marszu. Wówczas było tylko kilka dni na odpoczynek, a teraz jest ich dziesięć, więc fakt, iż rozegraliśmy o dwa mecze więcej, nie powinien mieć wpływu na wyniki nadchodzących spotkań - powiedział Mariusz Soja, szkoleniowiec KT7 CNC Budowlanych. - Poza tym, to jest finał, regeneracja, przynajmniej w głowach, następuje szybciej. Dodać trzeba też, że dziewczyny miały trzy dni wolnego. Odpoczęliśmy trochę od siebie i od gry, a od poniedziałku ostro wzięliśmy się do pracy.
Pierwsze dwa spotkania wielkiego finału, w którym rywalizacja będzie prowadzona do trzech zwycięstw, odbędą się już w ten weekend w Łodzi. Dwa kolejne - o ile potrzebny będzie czwarty mecz - 14 i 15 maja w dużej hali Areny Toruń.
- Na co dzień nasze spotkania rozgrywamy w bocznej hali, aczkolwiek dobrze, że finałowe potyczki odbędą się na obiekcie głównym. W dużej hali jeszcze nigdy nie przegraliśmy, a teraz będziemy liczyć na podtrzymanie tej passy - dodał szkoleniowiec KT7 CNC Budowlanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?