Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni znów jest nieco bliżej awansu do półfinału

Redakcja
Tomasz Śnieg w ćwierćfinałowej rywalizacji Polskiego Cukru z Energą Czarnymi jest podstawowym zawodnikiem toruńskiej drużyny
Tomasz Śnieg w ćwierćfinałowej rywalizacji Polskiego Cukru z Energą Czarnymi jest podstawowym zawodnikiem toruńskiej drużyny Sławomir Kowalski
Trzecie spotkanie ćwierćfinału fazy play off Tauron Basket Ligi dla Energi Czarnych. Słupszczanie pokonali Polski Cukier Toruń 84:71.

W przekroju całego spotkania torunianie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Piąta ekipa rundy zasadniczej przez większość meczu kontrolowała wydarzenia na parkiecie i zasłużenie wygrała.
Początek należał do gospodarzy. Energa Czarni w 3. min., po punktach Cheikha Mbodja, prowadziła już 8:0. Na szczęście torunianie szybko wrócili do gry. Po pięć „oczek” rzucili Maksym Kornijenko oraz Łukasz Wiśniewski i goście zaledwie dwie minuty później prowadzili 10:8.
Do końca pierwszej kwarty żadna z ekip nie zdołała już wypracować większej przewagi.
Na początku drugiej części znów lepiej zagrali miejscowi. Po akcji 2+1 Demonte Harpera i trafieniu zza linii 6,75 m Mantasa Cesnauskisa gospodarze prowadzili 30:23. Podopieczni Jacka Winnickiego próbowali gonić rzutami z dystansu (trzykrotnie trafili w drugiej kwarcie), ale słupszczanie nie byli gorsi. Końcówka kwarty należała do Jerela Blassingame’a. Amerykański rozgrywający Energi Czarnych najpierw trafił za trzy punkty, a tuż przed końcową syreną zdobył jeszcze dwa „oczka” i na przerwę gospodarze schodzili prowadząc już dziesięcioma punktami (44:34).
Po zmianie stron obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Ekipa Donaldasa Kairysa nadal kontrolowała wydarzenia na boisku. Efekt był taki, że po trafieniu z dystansu Jarosława Mokrosa w 25. min. było już 57:40 dla miejscowych, a pięć minut później po rzucie Cesnauskisa nawet 69:50.
Najwyższe prowadzenie Czarni zanotowali w 35. min. Po trafieniu Blassingame’a było 80:60. Goście od tego momentu zmniejszyli nieco straty, ale nie byli w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
- Popełnialiśmy głupie straty i graliśmy zbyt szybko - powiedział po meczu Tomasz Śnieg. - Na tak gorącym terenie musimy zwolnić, złapać swój rytm i nie oddawać głupich rzutów.
Dzisiaj poznaliśmy pierwszego półfinalistę. Zespół Stelmetu Zielona Góra po raz trzeci pokonał Asseco Gdynia i awansował do kolejnej rundy. Podopieczni Saso Filipovskiego wygrali na wyjeździe 92:55 (19:18, 21:9, 27:11, 25:17).
W środę zaplanowane są dwa kolejne mecze ćwierćfinałowe. O godz. 18. King Wilki Morskie Szczecin podejmą Anwil Włocławek, zaś o godz. 20. dojdzie do konfrontacji Polfarmeksu Kutno z Rosą Radom (mecz pokaże stacja Polsat Sport News).
W obu parach goście tych spotkań prowadzą 2:0 i potrzebują już tylko jednego zwycięstwa do awansu do półfinału.

Energa Czarni Słupsk - Polski Cukier Toruń 84:71 (24:23, 20:11, 27:18, 13:19)
Energa Czarni: D. Harper 19, J. Blassingame 16 (1x3), C. Mbodj 13, Ł. Seweryn 5 (1), G. Surmacz 3 (1) oraz J. Mokros 11 (3), M. Cesnauskis 8 (2), J. Jackson 5, F. Campbell 4, M. Zywert 0
Polski Cukier: D. Gibson 15 (3), Ł. Wiśniewski 12 (2), S. Denison 9, K. Sulima 8, T. Śnieg 2 oraz M. Cummings 10 (2), M. Kornijenko 9 (1), M. Michalak 6, S. Milosević, K. Michalski i A. Perka po 0
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:1 dla Energi Czarnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska