Przed ekipą Jacka Winnickiego kolejny sprawdzian formy. Torunianie po po dwóch porażkach na początku tego roku (we Włocławku z Anwilem i u siebie z Rosą Radom) wrócili na właściwe tory. Wygrali cztery mecze z rzędu i z pewnością będą chcieli dzisiaj przedłużyć tą udaną serię.
Przed nimi konfrontacja z mocno nieobliczalną drużyną. W ostatnich dniach o AZS-ie było bardzo głośno w kontekście roszad personalnych.
Z drużyną pożegnali się lub zrobią to oficjalnie w najbliższym czasie (już nie grają) A. J. Walton, Marcin Dymała i Mikołaj Witliński.
Włodarze klubu pozyskali z kolei Stefhona Hannaha, znanego z gry w Toruniu Marcina Nowakowskiego i Adama Pechaceka.
Ta trójka zadebiutowała w zespole przed tygodniem.
- W AZS-ie doszło do zmian - mówi zawodnik Polskiego Cukru Toruń Bartosz Bochno. - Pojawili się nowi zawodnicy i na pewno przyjedzie do nas nieco inny zespół. Nie zmienia to jednak faktu, że będzie to dobry zespół i nie można go zlekceważyć.
Skandal na treningu
Co ciekawe, to nie jedyny problem ekipy prowadzonej przez Davida Dedka.
W sobotę trzech koszykarzy AZS-u było sprawcami skandalu.
Jak nieoficjalnie donosi portal sportowefakty.pl Amerykanie Devon Austin i Ra’Shad James pojawili się na sobotnim treningu pod wpływem alkoholu. Obaj odmówili badania alkomatem. Reakcja klubu była natychmiastowa.
- W związku z niesportowym zachowaniem oraz rażącym naruszeniem regulaminu klubu, Rashad James i Devon Austin zostali odsunięci od pierwszego zespołu do odwołania. Decyzją sztabu szkoleniowego oraz zarządu AZS Koszalin w związku z niesportowym zachowaniem oraz rażącym naruszeniem regulaminu klubu, zawodnicy Rashad James oraz Devon Austin zostali odsunięci od pierwszego zespołu do odwołania. Obaj gracze nie pojawią się w składzie meczowym podczas najbliższego meczu z Polskim Cukrem Toruń, który odbędzie się w poniedziałek 8. lutego. Jednocześnie informujemy, iż o dalszych krokach wobec wyżej wymienionych zawodników poinformujemy w przyszłym tygodniu w odrębnym komunikacie - można przeczytać w oświadczeniu koszalińskich działaczy na stronie internetowej.
Portal sportowefakty.pl donosi, że sobotnie zajścia to efekt piątkowej zabawy w jednej z koszalińskich dyskotek. Tam także Amerykaninie dali o sobie znać. James, najlepszy strzelec AZS-u w tym sezonie, awanturował się i wdał się w bójkę. Warto również wspomnieć o tym, że z koszykarzami na miejscu był także Stefhon Hannah, ale Amerykanin uniknie kary, ponieważ jako jedyny z całej trójki wyraził skruchę i przeprosił za swoje zachowanie. Gracz wystąpi w dzisiejszym meczu.
Dodatkowe problemy bardzo często podwójnie mobilizują. Dlatego też torunianie koncentrują się na swoich założeniach i starają się wyeliminować błędy z poprzednich meczów.
Wyeliminować błędy
- Skupiamy się na każdym kolejnym meczu - kończy Bochno. - To jest priorytet. Nie wybiegamy w przód. Jesteśmy dobrze przygotowani. Mamy trochę przestojów. Nie wiem, czym jest to spowodowane. Pracujemy nad tym i wierzę, że będzie jeszcze lepiej.
AZS spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań włodarzy klubu. Zajmuje aktualnie dopiero jedenaste miejsce z dorobkiem 28 punktów. Działacze wierzą jednak, że zespół zrealizuje cel, jakim jest miejsce w pierwszej szóstce tego sezonu.
Oprócz Hannaha kluczową rolę w dzisiejszej potyczce powinien odgrywać Czech Patrik Auda, jego rodak Adam Pechacek oraz Polacy Artur Mielczarek, Szymon Łukasiak, Marcin Nowakowski i Igor Wadowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?