Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popełnili zbyt dużo błędów i pora, by zacząć je nadrabiać

Redakcja
Skrzydłowa Emilia Tłumak wraca do składu Katarzynek po ponad rocznej przerwie
Skrzydłowa Emilia Tłumak wraca do składu Katarzynek po ponad rocznej przerwie Sławomir Kowalski
Po dwutygodniowej przerwie koszykarki Tauron Basket Ligi Kobiet wracają do rywalizacji. Zespół Energi Toruń w niedzielę o godz. 16 zagra w Poznaniu z JTC MUKS-em.

Przerwa związana ze zgrupowaniem i meczem eliminacyjnym do mistrzostw Europy (Polki pokonały Białorusinki 65:56) powinna pozytywnie wpłynąć na Katarzynki.
Torunianki słabo rozpoczęły obecny sezon. Po szóstej porażce (w Bydgoszczy z Artego 49:84) z posadą trenera pożegnał się Anatolij Bujalski. Zastąpił go doskonale znany w naszym mieście Elmedin Omanić. Pod wodzą Bośniaka z polskim obywatelstwem drużyna przegrała jeszcze z Wisłą Kraków (64:87). Trzeba jednak dodać, że Omanić miał mało czasu na zapoznanie drużyny ze swoją taktyką.
Po dwutygodniowej przerwie powinno być z tym dużo lepiej. Pierwsza okazja do przełamania już w niedzielę w Poznaniu. Rywal nie należy do najsilniejszych. MUKS jest beniaminkiem rozgrywek. W swoim składzie posiada wiele młodych i utalentowanych koszykarek. Wsparte są doświadczoną w naszym kraju rozgrywającą Renee Taylor. Mierząca zaledwie 158 cm wzrostu Amerykanka jest najskuteczniejszą zawodniczą przedostatniej drużyny w tabeli (bilans 2-7). W każdym meczu zdobywa średnio 16,2 pkt (jej rekord w tym sezonie wynosi 40 punktów - przeciwko MKS-owi Polkowice).
Katarzynki w Poznaniu zagrają wzmocnione.
- W najbliższym meczu wystąpi już Emilia Tłumak - zapewnia dyrektor klubu Krystyna Bazińska. - Nigdy nie odeszła od drużyny. Po kontuzji cały czas z nami przygotowywała się i trenowała. Była częścią zespołu, zasiadała na ławce rezerwowych i tylko ze względu na stan zdrowia nie była w stanie uczestniczyć w meczach. Teraz zarówno fizjoterapeuta, jak i trener, nie widzą przeciwwskazań do gry i w niedzielę wybiegnie na parkiet. Nie będzie to jeszcze stuprocentowa dyspozycja, ale na pewno będzie wzmocnieniem i kolejnym polskim graczem w rotacji.
[break]
Zagra również Joanna Walich, która w potyczce z Wisłą Kraków wskutek zderzenia z Katheriną Zohnową spędziła na parkiecie niecałe dwie minuty.
- Kontuzja okazała się bardzo poważna, bo oprócz uszkodzenia zębów nastąpiło jeszcze przesunięcie - wyjaśnia Bazińska. - W tej chwili jest na tyle zaleczone, że może bez problemu się uśmiechać i grać. Resztę leczenia będzie musiała przejść po sezonie.
W drużynie w najbliższym czasie mogą zajść zmiany.
- W tej chwili nie ma tematu Agnieszki Makowskiej - kończy dyrektor klubu. - Szukamy za to jeszcze dwóch nowych zawodniczek, które chcielibyśmy mieć w zespole.
Obie mają być zza granicy. W Poznaniu Energa powalczy jeszcze bez nowych twarzy (oprówcz wracającej Tłumak).
- Musimy iść do przodu - podkreśla Bazińska. - Mamy mało czasu, popełniliśmy za dużo błędów i musimy to teraz nadrabiać. Dlatego w Poznaniu liczymy na zwycięstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska