Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tai Woffinden będzie świętował już na Motoarenie? (DZIŚ W GAZECIE PROGRAM ZAWODÓW)

Piotr Bednarczyk
Tai Woffinden wie, co znaczy smak zwycięstwa
Tai Woffinden wie, co znaczy smak zwycięstwa Sławomir Kowalski
Już dziś być może poznamy na Motoarenie Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu AD 2015. Bardzo bliski tego tytułu jest Brytyjczyk Tai Woffinden.

Aktualny lider klasyfikacji GPma aż 25 punktów przewagi nad wiceliderem, Gregiem Hancockiem. Aby nie patrzeć na swoich rywali, Woffinden musiałby dziś zdobyć 18 punktów. Ale to przy założeniu, że Hancock wygra wszystkie wyścigi. Patrząc na ostatnią dyspozycję „Woffiego” trudno przypuszczać, że wypuści okazję z ręki. Gdyby nie udało mu się zapewnić mistrzostwa w Toruniu, pozostanie mu jeszcze jeden turniej, 24 października w Melbourne. Ale zapewne Brytyjczyk zrobi wszystko, aby świętować już dzisiaj, a do Australii, swojej „drugiej ojczyzny”, pojechać już na luzie.
- Nie mówię, że mogę wygrać to w ten weekend, chociaż wiem, że sporo osób tak twierdzi - powiedział Tai Woffinden. - Przyjechałem do Torunia zrelaksowany, spróbuję zdobyć jak najwięcej punktów. Jestem w dobrej dyspozycji, jazda mnie po prostu cieszy. Motocykle spisują się dobrze, mój zespół pracuje znakomicie, więc nie mam powodów do zmartwień. Lubię tor na Motoarenie, można się na nim świetnie ścigać. Na trybunach jest zawsze mnóstwo kibiców.
Na sukces Woffindena liczą jego kibice. Już w piątek pojawiło się ich w Toruniu sporo. Wczoraj odbył się oficjalny trening i było na nim wielu kibiców z Wielkiej Brytanii. Zapewne czują, że sukces jest tuż-tuż.
Jako pierwsi na tor na treningu wyjechali Krzysztof Kasprzak i Greg Hancock. Nie wszyscy zdecydowali się na próbne jazdy (nie ma takiego wymogu). Z wypróbowania nawierzchni skorzystali jednak wszyscy zawodnicy z pierwszej piątki cyklu. Zabrakło za to Pawła Przedpełskiego, który ma wystartować z „dziką kartą”. Zawodnik KS-u Toruń walczy z czasem po upadku, jaki miał podczas meczu ligowego w minioną niedzielę w Tarnowie. Trwa rehabilitacja złamanej trzeciej kości lewego śródręcza. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że szanse na występ torunianina są niewielkie. On sam jednak bardzo chciałby pojechać, zlecił wcześniej uszycie repliki kevlaru Darcy’ego Warda, by w nim wystąpić, a później przekazać go na licytację. Podobnie zrobiło kilku innych zawodników, a inicjatorem akcji był Greg Hancock.
Kibice z Polski zapewne liczą na dobrą postawę Macieja Janowskiego. Wrocławianin, o ile zdobędzie sporo punktów, może znacznie przybliżyć się do zapewnienia miejsca w przyszłorocznym cyklu. Przypomnijmy, że takie prawo nabędzie czołowa ósemka tegorocznych zmagań. Janowski w tej chwili zajmuje siódme miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska