Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix w Gorzowie, czyli przedstawienie musi trwać [W SOBOTĘ PROGRAM ZAWODÓW]

Redakcja
Bartosz Zmarzlik wygrał rok temu w Gorzowie, zostając tym samym najmłodszym triumfatorem turnieju Grand Prix. W dniu zwycięstwa miał 19 lat i 140 dni
Bartosz Zmarzlik wygrał rok temu w Gorzowie, zostając tym samym najmłodszym triumfatorem turnieju Grand Prix. W dniu zwycięstwa miał 19 lat i 140 dni Łukasz Trzeszczkowski
Środowisko żużlowe wciąż jest w szoku po kontuzji Darcy’ego Warda. Ścigać się jednak trzeba.

Darcy Ward ma zmiażdżony rdzeń kręgowy i niemal przesądzone jest, że nigdy nie stanie na nogi. Rąk też nie będzie miał w pełni sprawnych. Australijczyk został przetransportowany do Anglii, gdzie w gronie rodziców i przyjaciół ma próbować dojść do równowagi psychicznej. Lekarze twierdzą, że najpierw trzeba uzdrowić duszę chorego, dopiero potem będzie można pomyśleć o rehabilitacji ciała.

Środowisko żużlowe jest w szoku. Szczególnie rodacy Warda. Chris Holder rozważał rezygnację ze startu w Gorzowie, ale ostatecznie postanowił podjąć wyzwanie. Davey Watt, który czuwał przy łóżku Darcy'ego w zielonogórskim szpitalu, stracił miłość do żużla. Z kolei Rory Schlein, który w tym sezonie doznał poważnego urazu kręgosłupa (już drugiego w karierze) i cudem uniknął wózka inwalidzkiego, jest namawiany przez rodzinę do zmiany zajęcia.

„Przedstawienie musi trwać” (ang. The Show Must Go On) śpiewał kiedyś Freddie Mercury z zespołu Queen. Tak samo jest z żużlem. Zawodnicy, choć ich myśli są przy sparaliżowanym koledze, wsiądą jutro na motocykle, aby rozegrać 8. rundę rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata. Wygrać może nie tyle zawodnik dysponujący najszybszą maszyną, co ten, który wyprze z podświadomości strach i wątpliwości nagromadzone po kontuzji kolegi.

Jeżeli jednak spoglądać na aktualną formę, to faworytami wydają się być: Tai Woffinden (lider klasyfikacji), Matej Zagar (4. miejsce), Niels Kristian Iversen (6. pozycja) oraz Bartosz Zmarzlik (pojedzie dziś z dziką kartą). Trzech ostatnich zawodników ściga się w Stali Gorzów i doskonale zna miejscowy owal.

Zawody z cyklu Grand Prix odbędą się na stadionie im. Edwarda Jancarza już po raz piąty. Dotychczas gorzowskie zawody były szczęśliwe dla biało-czerwonych. W 2012 roku Zmarzlik był trzeci, w następnym sezonie triumfował Jarosław Hampel, a rok temu wygrał Zmarzlik przed Zagarem i Krzysztofem Kasprzakiem.

Tylko w 2011 Polaka nie było w czołowej trójce (Tomasz Gollob zajął 4. lokatę). Wyniki tamtego turnieju nie do końca są jednak sprawiedliwe, bo imprezę przerwano po 16. biegach z powodu silnego deszczu.

Początek o godz. 19.00, transmisje w Canal+ i radiu PiK
W sobotnim, papierowym wydaniu zamieszczamy program zawodów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!