Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
W pierwszej połowie rywalizacji nasz zespół prezentował się nieźle. Podopieczni Krzysztofa Jabłońskiego stworzyli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, ale wykorzystali tylko dwie.
- Ta część meczu była bardzo dobra - podsumował Krzysztof Jabłoński. - Dostałem odpowiedź, którzy zawodnicy najprawdopodobniej zagrają w pierwszym ligowym spotkaniu.
W drugiej połowie szkoleniowiec Elany dokonał wielu zmian. Toruńska jedenastka prezentowała się w niej o wiele gorzej.
- O tej części rywalizacji można powiedzieć tylko, że się odbyła - zakończył trener Jabłoński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?