Dzisiejsze spotkanie dla gospodarzy rozpoczęło się bardzo dobrze, bo już w 17. minucie na listę strzelców wpisał się Marcin Kaczmarek. Potem dwukrotnie bramce Bartosza Fabiniaka zagrozili goście, przeprowadzając akcje lewą stroną.
Dwukrotnie po dośrodkowaniach bliski szczęścia był Damian Szczęsny. Raz minimalnie minął się z piłką, za drugim razem kapitalnie interweniował bramkarz biało-zielonych.
A i sami gospodarze stworzyli kilka ciekawych akcji i dobrze czuli się w posiadaniu piłki w środkowej strefie boiska. Mimo to po godzinie gry było 1:1, a do siatki trafił Michał Stasiak.
Fenomenalna końcówka Olimpii sprawiła jednak, że to miejscowi cieszyli się z kompletu punktów. Na dziewięć minut przed końcem swoje premierowe trafienie dla grudziądzan zaliczył Rok Elsner, a w 90. minucie wynik ustalił Patryk Skórecki, dla którego był to również gol numer jeden dla Olimpii. Obaj na boisku pojawili się w drugiej połowie - na ostatni kwadrans.
Dzięki zwycięstwu i porażce Stomilu Olsztyn w Ostródzie z Dolcanem Ząbki, podopieczni Jacka Paszulewicza i Huberta Kościukiewicza na dwie kolejki przed końcem sezonu wrócili na czwarte miejsce w tabeli.
Olimpia - GKS Tychy 3:1 (1:0).
1:0 - Kaczmarek (17), 1:1 - Stasiak (60), 2:1 - Elsner (81), 3:1 - Skórecki (90).
OLIMPIA: Fabiniak - Jaroch, Łabędzki, Piter-Bucko, Banasiak - Kaczmarek, Kłus, Smoliński (76. Elsner), Popovic (90. Urbański), Rogalski (77. Skórecki) - Cieśliński (żk)
Więcej w poniedziałkowym wydaniu papierowym "Nowości Grudziądz".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?