Rywalizacja o trzecie miejsce w pierwszej lidze prowadzona jest w dwóch meczach. W rewanżu toruniankom wystarczy więc wygrać tylko jednego seta, aby zakończyć udany sezon na podium.
Dziś, w pierwszym secie derbowego starcia w Świeciu, podopieczne Mariusza Soi i Tomasza Grobelniaka nie dały szans gospodyniom. Choć wyrównana rywalizacja pod siatką trwała do stanu 9:8, to w drugiej części tej odsłony torunianki „wrzuciły wyższy bieg” i pozwoliły Jokerowi na zdobycie jeszcze tylko sześciu punktów.
W decydujące momenty drugiej oraz trzeciej partii Budowlane wchodziły natomiast z dwu- i trzypunktowymi przewagami nad rywalkami. To wystarczyło z kolei na utrzymanie kontroli nad wydarzeniami na parkiecie i pozwoliło im triumfować w pierwszym meczu 3:0.
- Do Świecia jechaliśmy jednak pełni obaw, gdyż w starciu z tamtejszym Jokerem musieliśmy radzić sobie bez Sandry Szczygioł i Katarzyny Brydy. Nasze liderki mają bowiem kłopoty ze zdrowiem, które są efektem męczącej półfinałowej rywalizacji z ŁKS-em Łódź - powiedział Mariusz Soja, pierwszy trener toruńskiej drużyny. - Zaprezentowaliśmy jednak wyrafinowaną siatkówkę, która pozwoliła nam nie stracić wiele sił i wygrać w trzech setach.
Dodajmy, iż o tym, która z ekip - Budowlani czy Joker - zajmie trzecie miejsce w pierwszej lidze, zadecyduje mecz rewanżowy, zaplanowany na najbliższą środę. Początek starcia w bocznej hali obiektu przy ul. Bema ustalono na godz. 18.30.
Joker Świecie - Budowlani Volley Toruń 0:3 (14:25, 20:25, 22:25)
Budowlani: M. Pleśnierowicz, R. Brzóska, A. Lewandowska, A. Theis, E. Krzywicka, E. Ryznar, D. Bąkowska (libero) oraz J. Jaroszewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?