Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemyśl znów był szczęśliwy

Redakcja
Tomasz Lipiński (z piłką) nie zawiódł w kluczowym momencie. Po jego trafieniu w końcówce meczu torunianie wyszli na prowadzenie i wygrali w Przemyślu 85:83
Tomasz Lipiński (z piłką) nie zawiódł w kluczowym momencie. Po jego trafieniu w końcówce meczu torunianie wyszli na prowadzenie i wygrali w Przemyślu 85:83 Sławomir Kowalski
Koszykarze AZS-u UMK Consusu PBDI po raz kolejny potwierdzili, że są nieobliczalni. W sobotę po pasjonującym finiszu pokonali w Przemyślu ekipę Gimbasketsu 85:83.

Podopieczni Jarosława Zawadki na Podkarpacie nie jechali w roli faworyta. Gospodarze, którzy mają w swoim składzie kilku zawodników z przeszłością w I lidze, we własnej hali spisywali się bardzo dobrze. Dodatkowo daleki wyjazd sprawił, że w Toruniu musiał zostać Rafał Stolarek.

Torunianie jechali jednak pełni optymizmu. Kilku z nich pamięta jeszcze udaną batalię o awans do I ligi w turnieju barażowym w barwach SIDEn-u Polskiego Cukru. Po sobotniej potyczce wspomnienia z Przemyśla nadal będą bardzo dobre.

Do 27. min. spotkania żadna z ekip nie zdołała uzyskać większej przewagi, a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. We wspomnianej minucie akcją 2+1 popisał się Radosław Plebanek. Od tego momentu inicjatywę przejęli jednak gospodarze i po fragmencie wygranym 15:3 w 30. min. prowadzili 70:61.

Torunianie próbowali zmniejszyć straty, ale początkowo szło im to bardzo opornie. W 37. min. przegrywali jeszcze 73:81. Kluczowe akcje należały jednak do Plebanka, Dawida Przybyszewskiego i Tomasza Lipińskiego. To trio wzięło na siebie ciężar zdobywania punktów i po trafieniu Lipińskiego zza linii 6,75 m na 23 sekundy przed końcową syreną torunianie wyszli ponownie na prowadzenie (84:83). W kolejnej akcji Przybyszewski zablokował Huberta Makucha, a faulowany Plebanek wykorzystał jeden rzut wolny ustalając wynik meczu. Próba Makucha niemal równo z końcową syreną okazała się bowiem niecelna.

- Początek należał do gospodarzy, ale od drugiej kwarty zaczęliśmy grać lepiej - zaznaczył trener AZS-u UMK Jarosław Zawadka. - Z rytmu wybiło nas jednak zamieszanie z sędziami. Były faule techniczne i gospodarze szybko odrobili straty. Później były momenty, w których przeciwnik odskakiwał nam na kilka punktów i wydawało się, że nie będziemy już w stanie tego odrobić. Tymczasem wracaliśmy do gry. Tak było też w samej końcówce dzięki trójce Tomka Lipińskiego. Końcówka była szczęśliwa dla nas. Podobnie jak w meczu z Księżakiem zaskoczyliśmy rywali obroną strefową. W Przemyślu też funkcjonowała i pozwoliło nam to odnieść zwycięstwo.

Gimbaskets - AZS UMK 83:85 (20:22, 23:21, 27:19, 13:23)
Gimbaskets: G. Płocica 23 (6x3), A. Mikołajko 20, H. Makuch 19, B. Bal 11 (1), T. Kazura 8 oraz A. Machowski 2, S. Kus i W. Majka po 0
AZS UMK: R. Plebanek 28 (1), T. Lipiński 25 (7), D. Przybyszewski 17 (2), P. Derkowski 5 (1), Z. Malinowski 4 oraz M. Bagaziński, K. Tomczyk i P. Meszyński po 2, D. Jasnowski 0
W pozostałych meczach: Wisła Kraków - Trefl II Sopot 63:58, AZS AGH Kraków - Politechnika Gdańska 84:65, Noteć Inowrocław - Księżak Łowicz 65:75 i Asseco II Gdynia - AZS UMCS Lublin 59:101
W zaległym meczu 2. kolejki: AZS AGH Kraków - Trefl II Sopot 84:49

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska