Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mentalnie poturbowany wicelider tabeli

Redakcja
Siatkarki toruńskiego zespołu (w ataku Ewelina Ryznar) wracają do bocznej hali obiektu przy ul. Bema
Siatkarki toruńskiego zespołu (w ataku Ewelina Ryznar) wracają do bocznej hali obiektu przy ul. Bema Sławomir Kowalski
Wicelider tabeli pierwszej ligi żeńskiej - Budowlani Volley - wraca wreszcie do Torunia. Już dziś o godz. 17, w hali bocznej obiektu przy ul. Bema zmierzy się z KS-em Murowana Goślina.

Na okazję ponownego zaprezentowania się toruńskim kibicom Budowlane czekały bardzo długo. W hali przy ul. Bema zagrały po raz ostatni w połowie grudnia. Do dzisiejszej potyczki przystępują tymczasem zdeprymowane.
[break]
- Rzeczywiście jesteśmy trochę „poobijani”, nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, po tym, co się stało w Sulechowie - mówią trenerzy Budowlanych Volley.

Przypomnijmy, iż torunianki przegrały 1:3 sobotni mecz na szczycie tabeli pierwszej ligi z Zawiszą, lecz zdaniem siatkarek i szkoleniowców wynik mógłby być inny, gdyby nie stronnicze zachowanie arbitrów.

- We wtorek nasza masażystka miała dość dużo pracy, ale zdaje się, że po ostatnim spotkaniu bardziej ucierpiała psychika - powiedział Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych.

Budowlanym nie pomaga też kalendarz. Patrząc na wypchany po brzegi terminarz zmagań trudno dziwić się nagromadzeniu emocjonalnego, a także czysto sportowego zmęczenia siatkarek.

- Liga nabrała wariackiego tempa, więc i wszystkie przygotowania są dość dziwnie poukładane. Do tego dochodzą jeszcze nasze problemy ze sprawami treningowymi, m. in. ustalaniem godzin zajęć. Wszystko to zaczyna się kumulować. Odczuwamy już pewne zmęczenie - dodaje pierwszy trener torunianek.

Najlepszą receptą na poprawienie humorów są oczywiście kolejne zwycięstwa. Z nadzieją na zdobycie komplet punktów Budowlane podejdą do dzisiejszego starcia z ósmą drużyną tabeli, aczkolwiek...

- Z Murowaną Gośliną zawsze grało nam się źle. To wysoki zespół ze zdecydowaną liderką Beatą Pawlicką, z domu Strządałą. To dla nas niewygodny rywal, który jest na fali. Potwierdził to ostatni mecz, w którym rozbił ekipę z Krosna. Podsumowując, do Torunia przyjeżdża zespół, który w ostatnich dniach jest mocniejszy psychicznie od nas - kończy Soja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska