Zainteresowanie derbową potyczką „Hutników” z Witkowicami było ogromne. Wystarczy wspomnieć, iż bilety wyprzedano na kilka dni przed meczem, a trybuny Werk Areny zostały zapełnione do ostatniego miejsca. Mimo to, przed rozpoczęciem spotkania, do kas biletowych ustawiły się długie kolejki kibiców mających nadzieję, że jednak uda im się wejść na ten ważny mecz.
- Nam udało się wcześniej zarezerwować bilety, ponieważ jesteśmy oficjalnym Polskim Fan Clubem drużyny z Trzyńca - powiedział Michał Piszczek, organizator wyprawy. - Sam mecz był bardzo zacięty. Momentami brzydki, ale najważniejsze, że derby wygrała ekipa z Trzyńca.
Ocelarzi pokonało Witkowice 2:1 i umocniło się na pozycji lidera czeskiej ekstraklasy.
- Do Czech pojechaliśmy również jako kibice toruńskiego klubu. Zawieźliśmy całą masę prezentów dla tamtejszych kibiców, ufundowanych przez nasz fanshop, a także dużą „sektorówkę” czerwono-białą z trzynieckim smokiem. Po raz kolejny zostaliśmy miło przyjęci przez tamtejszych kibiców - dodaje Michał Piszczek. - Braliśmy nawet udział, jako przedstawiciele Trzyńca, w konkursie w przerwie między tercjami. Zagraliśmy z kibicami Witkowic mecz piłki nożnej na lodzie, ubrani w specjalne, dmuchane kule. Podsumowując, był to kolejny, bardzo udany wyjazd. Tym razem ze strony kibiców Trzyńca padła propozycja utworzenia wspólnej toruńsko-trzynieckiej flagi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?