Dwa sezony temu, od września 2012 roku do marca 2013, Budowlane wystąpiły w 25 meczach ligowych, z których tylko trzy rozstrzygały się w pięciu setach. Podobnie było także w rozgrywkach 2013/2014 (21 spotkań, 3 tie-breaki). Obecnie, choć zmagania na zapleczu Orlen Ligi nie dobiły jeszcze nawet do półmetka, torunianki już czterokrotnie musiały walczyć w długich bataliach. Mimo to nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki i raz po raz dają dowody na to, że miejsce na szczycie tabeli pasuje do nich jak do nikogo innego.
- Ten zespół walczy i udowadnia to na każdym kroku. Dziewczyny mają charakter i zacięcie potrzebne im w najtrudniejszych momentach. Odwróciły losy ostatniego meczu i choć nie było to wcale takie łatwe, udało się im zakończyć pomyślnie ten horror - uśmiecha się Tomasz Grobelniak, drugi trener Budowlanych.
Torunianki pokonały w minioną środę inną z drużyn z czołówki tabeli - Ekstrim Gorlice - i zapisały na swoje konto dziewiątą wygraną z rzędu. Walczyć o swoje musiały jednak w każdym z pięciu setów.
- Dwa pierwsze przegraliśmy przez własne błędy. Zbyt często psute zagrywki przeszkadzały nam w grze. Rywalki skrzętnie to wykorzystały - dodał Tomasz Grobelniak. - Twardą zagrywką staraliśmy się jednak ustawić sobie grę i kontrować. Losy meczu odwracaliśmy w trzecim, czwartym i piątym secie.
Dzięki zwycięstwu 3:2 Budowlane wciąż utrzymują się na czele tabeli pierwszej ligi, ale nie mają czasu na odpoczynek, nie mówiąc już o świętowaniu. W najbliższą niedzielę, w Łodzi, wystąpią w absolutnym hicie przeciwko ŁKS-owi. Pod jedną siatką zmierzą się bowiem dwa najwyżej sklasyfikowane zespoły zaplecza Orlen Ligi.
Oto komplet wyników 9. kolejki pierwszej ligi: Sparta Warszawa - SMS PZPS Szczyrk 2:3 (21:25, 15:25, 25:18, 25:22, 9:15), Silesia Volley Mysłowice - KS Murowana Goślina 2:3 (20:25, 25:20, 25:17, 17:25, 11:15), Joker Świecie - Zawisza Sulechów 0:3 (19:25, 22:25, 18:25), Ekstrim Gorlice - Budowlani Toruń 2:3 (25:22, 25:17, 20:25, 20:25, 14:16), ŁKS Łódź - Karpaty Krosno 3:0 (25:11, 25:20, 25:20), Nike Węgrów - Jastrzębie Borynia PLKS Pszczyna 1:3 (19:25, 26:24, 21:25, 20:25).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?