Znów chcą się cieszyć

Przed dniem Wszystkich Świętych swoją potyczkę rozegra jeszcze tylko Śląsk Wrocław, który podejmie Jezioro Tarnobrzeg (19.30).

Pięć meczów zaplanowanych jest 2 listopada: Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek (17), MKS Dąbrowa Górnicza - Polfarmex Kutno (18), Asseco Gdynia - Stelmet Zielona Góra (18), King Wilki Morskie Szczecin - Trefl Sopot (18) i AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk (20, relacja w Polsacie Sport). Z kolei spotkania 5. kolejki zakończy poniedziałkowe starcie Turowa Zgorzelec z Rosą Radom (18.30).

Znajomi z I ligi

Przed torunianami potyczka z beniaminkiem rozgrywek. Obie drużyny w poprzednim sezonie rywalizowały w I lidze. Teraz powalczą o kolejne punkty w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Podopieczni Miliji Bogicevicia po dwóch zwycięstwach przegrali kolejne dwie potyczki. W Lublinie z pewnością będą chcieli przerwać złą passę.
[break]
- Analizowaliśmy grę Startu i pod tym kątem przygotowujemy naszą obronę - mówi skrzydłowy Polskiego Cukru Jarosław Zyskowski jr. - Na pewno mamy lekki niedosyt po dwóch ostatnich spotkaniach. Szkoda zwłaszcza porażki w Starogardzie Gdańskim. W meczu z Turowem nie byliśmy faworytem, choć niewiele zabrakło. Przed nami dwa bardzo ważne mecze. Piątkowy w Lublinie i za tydzień z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Oba bardzo chcemy wygrać. Musimy się dobrze do nich przygotować i postarać się o zwycięstwo.

Głodni zwycięstwa będą z pewnością też gospodarze. Dla nich początek rozgrywek był mniej udany. Ulegli Stelmetowi Zielona Góra 73:86, w Słupsku Enerdze Czarnym 68:71 i przed tygodniem w Kutnie Polfarmeksowi 72:88. Jedyne zwycięstwo odnieśli we własnej hali w trzeciej kolejce, gdy pokonali najsłabszą ekipę w ekstraklasie - Jezioro Tarnobrzeg - 79:65.

Wiedzą, czego się spodziewać

- Spotkaliśmy się przed sezonem podczas meczów sparingowych - wyjaśnia rozgrywający toruńskiej drużyny Marcin Nowakowski. - Wiemy, jaka to drużyna i czego się po niej spodziewać. Mam nadzieję, że pokażemy swoje umiejętności i przerwiemy passę dwóch meczów bez zwycięstwa. Jedziemy tam po wygraną, bo czas najwyższy ponownie cieszyć się z dwóch punktów.

Warto dodać, że w barwach Startu występuje dwóch byłych graczy Polskiego Cukru SIDEn-u Piotr Śmigielski i Tomasz Wojdyła. Obaj odgrywają ważną rolę w ekipie Pawła Turkiewicza.