Nie dla każdego odpoczynek

Poza rodzinnymi domami najbliższe dni spędzą wioślarze AZS-u UMK Energi Toruń, którzy solidnie przygotowują się do sezonu.

Niesprzyjający kalendarz

- W tym roku wioślarzom nie sprzyja kalendarz - mówi wiceprezes ds. sportowych AZS-u UMK Energi Toruń Henryk Boś. - Święta wypadają wyjątkowo późno i zawodnicy oraz trenerzy spędzą ten okres na zgrupowaniach. Czeka ich ciężka praca przed startem w ważnych dla nich Centralnych Kwalifikacyjnych Regatach Otwarcia Sezonu w Poznaniu. Dlatego reprezentanci Polski z kadry seniorów podzielą się jajkiem w Wałczu lub Gdańsku, a nasi zawodnicy aspirujący do kadry młodzieżowej i juniorskiej zrobią to w Bachotku.

W lany poniedziałek sporo pracy czeka toruńskich żużlowców. Ekipa Unibaksu w drugiej kolejce Enea Ekstraligi zmierzy się bowiem na własnym torze z Betardem Spartą Wrocław.
[break]
- Żużlowcy od lat mieli i mają „przechlapane” w święta wielkanocne, bo niemal zawsze w lany poniedziałek przypada kolejka ligowa - uważa trener Jan Ząbik. - Wyjątki były jedynie wtedy, gdy święta przypadały szybko, jeszcze w marcu. Ale to - generalnie - rzadkość. Każdy zawodnik czy trener już dużo wcześniej myśli o czekającym go spotkaniu. W miarę luźna jest jeszcze sobota, można sobie spokojnie pójść ze święconką, ale już w niedzielę, podczas rodzinnego obiadu, nieraz jeździ się w kółko na talerzu, wiedząc, co czeka nas dzień później. A w poniedziałek to już praktycznie od rana liczy się tylko mecz. Jeszcze gorzej jest wtedy, gdy czeka nas spotkanie wyjazdowe. Niestety, musimy się do tego przyzwyczaić.

Tuż po świętach drugi mecz w walce o brązowe medale rozgrywek Tauron Basket Ligi Kobiet czeka toruńską Energę. Katarzynki, aby należycie przygotować się do tej potyczki, spędzą więc trochę czasu na treningach.

- Sobotę i niedzielę mamy wolną, ale już w poniedziałek czekają nas zajęcia - twierdzi skrzydłowa Energi Patrycja Gulak - Lipka. - Wykorzystam wolne dni na wyjazd do rodzinnego Olsztyna.

Tym razem na miejscu zostają zagraniczne koszykarki, bo przerwa w grze jest zbyt krótka.
Długi weekend laskarze toruńskiego Pomorzanina będą mieli wolny, ale ta sytuacja nie dotyczy reprezentantów Polski grających w naszym klubie.

- W poniedziałek z reprezentacją wylatujemy do Malezji - mówi Michał Raciniewski, jeden z reprezentantów kraju. - Przez pięć dni będziemy się przygotowywać do turnieju Champion Challange I, który rozpocznie się w kolejną sobotę.

W sobotę jeszcze zagrają

Pracowitą sobotę będą mieli piłkarze Elany i rywalizujący w lidze futsalu zawodnicy FC Toruń.

Podopieczni Roberta Kościelaka zgodnie z terminarzem powinni na własnym stadionie rozegrać ligowy mecz z Fogo Luboń. Rywal wycofał się jednak z rozgrywek III ligi kujawko-pomorsko-wielokoplskiej z powodów finansowych i torunianom przyznany będzie walkower.
Toruński szkoleniowiec przerwę wykorzysta jednak na sparingową potyczkę ze Spartą Brodnica. Pozostałe wielkanocne dni zawodnicy będą mogli spędzić z rodzinami.
Również w sobotę ligowy mecz rozegrają futsalowcy. Torunianie potyczką z Constractem Lubawa zakończą sezon, ale już we wtorek ponownie spotkają się na zajęciach.
W spokoju spędzą najbliższe dni z kolei koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u, którzy przedwcześnie zakończyli zmagania w fazie play off I ligi mężczyzn.

- Przed świętami zespół już nie trenuje - wyjaśnia dyrektor klubu Michał Sula. - Chętni mogą korzystać jeszcze na przykład z siłowni. Zawodnicy będą mieli więc okazję, by spokojnie spędzić święta w gronie najbliższych. Ponownie spotykamy się dopiero w przyszłym tygodniu.

Również siatkarki Budowlanych Budleksu mogą się skupić na świątecznych przygotowaniach. Po tym, jak zarząd klubu Budowlani podjął decyzję, iż pierwszoligowa drużyna nie przystąpi do walki o Orlen Ligę w turnieju barażowym, planowanym na 16-18 maja, sztab szkoleniowy podjął decyzję o zakończeniu treningów w pierwotnie ustalonym terminie.

Poczują atmosferę świąt

- Zakończyliśmy już okres roztrenowania, dlatego dziewczyny rozjechały się po swoich domach - twierdzi Tomasz Grobelniak, asystent Mariusza Soi, pierwszego trenera Budowlanych. - Święta, zarówno dziewczyny, jak i my, spędzą więc wraz z rodzinami, a nie na parkiecie hali sportowej.