Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem Unibaksu tkwi w wyjazdach

Piotr Bednarczyk
Przed meczem w Gdańsku niemal wszyscy zawodnicy Unibaksu byli jeszcze uśmiechnięci...
Przed meczem w Gdańsku niemal wszyscy zawodnicy Unibaksu byli jeszcze uśmiechnięci... Marcin Orłowski
Mimo że toruńscy działacze twierdzą, iż to dopiero początek sezonu i jest czas na odrobienie wpadki w Gdańsku, sytuacja ich drużyny zrobiła się bardzo niekomfortowa.

Przypomnijmy, że Unibax przystąpił do rozgrywek z ośmioma minusowymi punktami. To już, w świetle zamiaru wywalczenia awansu do play off, stawiało ich przed arcytrudnym zadaniem. Zdaniem fachowców właśnie samo wejście do czwórki miało być trudniejsze, niż później zdobycie złotego medalu.
[break]
Bo trzeba przypomnieć, że w tym sezonie ligę ograniczono z dziesięciu do ośmiu zespołów. A to oznacza mniejszą liczbę spotkań w rundzie zasadniczej (wcześniej - 18, obecnie - 14), a więc i mniej punktów do zdobycia (z bonusami: wcześniej - 45, teraz - 35).
Teoretycznie więc Unibax rundę zasadniczą mógłby skończyć w najlepszym przypadku z dorobkiem 27 „oczek” (czyli 35 - 8). Dziś, po porażce w Gdańsku wiadomo już, że takiego wyniku nie osiągnie. Jego maksymalna zdobycz może wynieść 25 punktów.
To oczywiście dałoby zapewne awans do play off, ale jest to tylko teoria. W świetle występu w Gdańsku trudno bowiem zakładać, że Unibax wygra wszystkie mecze do końca rozgrywek.
Nikt tak naprawdę nie wie, ile trzeba będzie zdobyć punktów, by awansować do czwórki. To zależy od wyników meczów innych drużyn. Patrząc na sezony, w których ekstraliga liczyła osiem drużyn torunianie wyliczyli, że przy założeniu, iż wywalczą komplet punktów bonusowych (co też nie jest takie pewne), będą mogli sobie pozwolić na trzy, ewentualnie cztery porażki. Tymczasem jeszcze na dobre sezon się nie zaczął, a już mają jedną przegraną - i to na torze najsłabszego z rywali. To sprawia, że można mówić nie o ośmiu minusowych punktach do odrobienia, a dziesięciu, bo można założyć, że najlepsza czwórka drużyn jednak w Gdańsku wygra.
Inne niebezpieczeństwo stojące przed Unibaksem jest takie, że pod koniec rundy zasadniczej rywale mogą zrobić wszystko, by torunian do play off nie „wpuścić”. Mieliby wówczas jednego arcysilnego kadrowo przeciwnika mniej.
Czy Unibax uratuje jeszcze ten sezon? Co powinien zrobić?
- Powinien i może uratować - twierdzi były menedżer Jacek Gajewski. - Nie po to skład wzmacniano Emilem Sajfutdinowem, by po dwóch czy trzech kolejkach stracić szansę na awans do play off. Taka drużyna przecież nie powinna walczyć o utrzymanie, mimo problemu minusowych punktów. Mamy za sobą jednak porażkę w Gdańsku, a to oznacza odrabianie do tych najlepszych nie ośmiu, a dziesięciu punktów. Problem jest taki, że margines błędu zrobił się już bardzo wąski. A co teraz zrobić? Niestety, na jedno nie mają wpływu ani trener, ani menedżer, ani prezes. Czyli na kontuzje. Mamy początek sezonu, a już wypadki mieli Ward i Sajfutdinow. O tym jednak trudno rozprawiać. Trochę też za szybko „odtrąbiono” to, że po ubiegłorocznych kontuzjach nie ma już śladu. Owszem, u Sajfutdinowa tego nie widać, przepracował znakomicie zimę i jest w formie, ale Holder i Gollob nie są jeszcze w najlepszej dyspozycji. Pamiętajmy, że Australijczyk długo jeździł na wózku. I tak, jak dla mnie, bardzo szybko wrócił na tor. Wydaje mi się, że w Unibaksie problem dotyczy meczów wyjazdowych. Na Motaorenie na pewno drużyna będzie jeździła dobrze. Trzeba coś zrobić, by na wyjazdach było podobnie, by niektórzy zawodnicy, zwłaszcza Miedziński czy Gollob, którzy są to na miejscu i klub ma na nich największy wpływ, jeździli trenować na innych obiektach. Choć ten pierwszy niebawem zacznie jeździć w Szwecji, więc będzie miał możliwość sprawdzenia się w różnych warunkach. Nie można uciekać przed problemem obcych torów i liczyć na to, że co drugi raz jedzie się na Motoarenie i będzie dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska