<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/bednarczyk_piotr.jpg" >Żużlowy sezon ligowy wczoraj dobiegł końca. Ostatnim akordem był dramatyczny mecz o brązowy medal pomiędzy Stelmetem Falubazem Zielona Góra a Unibaksem Toruń. Dosłownie na ostatniej prostej ostatniego biegu rozstrzygnęło się to, że krążek przypadł torunianom.
Ale dramatów w tym meczu i przed nim było więcej. Gospodarze nie mogli skorzystać z kontuzjowanych Patryka Dudka i Jonasa Davidssona, a w ostatniej chwili dowiedzieli się, że dodatkowo zabraknie Runego Holty. Z kolei torunianie musieli sobie radzić bez Darcy’ego Warda, który w tajemniczych okolicznościach został w piątek pobity w Poole i to tak dotkliwie, że leży w szpitalu.
<!** reklama>A jakby nieszczęść było mało, w decydujących momentach nie mogli korzystać z mistrza świata Chrisa Holdera, który odniósł kontuzję nogi. Na dodatek heroiczny kapitan Ryan Sullivan sam przyznał, że nie miał sił jeździć, bo bolała go kontuzjowana dłoń, choć - jak widać - nie przeszkodziło mu to zostać bohaterem meczu.
Unibax skończył więc jednak dość przeciętny wydawałoby się sezon sukcesem. Nie wiadomo, co dalej, bo nikt nie wie, jakie będą przepisy w nadchodzących rozgrywkach.
Nie tylko jednak przepisy są głównym tematem rozważań kibiców, ale też i przynależność klubowa Tomasza Golloba. Ciekawe, czy w Bydgoszczy ktoś dojdzie do wniosku, że jest on bodaj jedyną szansą dla podupadającej finansowo Polonii.
Chyba tylko on jest w stanie znów sprowadzić na stadion kibiców. Żaden kolejny Grzegorz Walasek czy inny polski zawodnik trybun już nie porwie. A że Gollob drogi? No cóż, żeby wyjąć, trzeba najpierw włożyć...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?