Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy poprawią nam humory?

Piotr Bednarczyk
Hokej w Toruniu padł, czy nie padł? Zdaniem zdenerwowanych kibiców tak, według władz spółki - nie.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/bednarczyk_piotr.jpg" >Hokej w Toruniu padł, czy nie padł? Zdaniem zdenerwowanych kibiców tak, według władz spółki - nie.

Decyzja o wycofaniu drużyny z ekstraklasy to forma ratowania tej dyscypliny w naszym mieście. Widać - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Fakt jest taki, że na mecze hokeja kibice w tym sezonie już sobie nie pochodzą.

Jest za to zapewnienie, że piłkarze Elany dograją sezon do końca. Mimo że mają większy dług niż hokejowa spółka. W czym więc tkwi różnica między jednymi a drugimi? Wycofanie tych pierwszych spowodowałoby lot koszący kilka lig niżej i lata starań o osiągnięcie chociaż obecnego statusu drugoligowca, hokeiści zaś zaczną grę w pierwszej lidze i już po roku, przy sprzyjających wiatrach, mogą wrócić do ekstraklasy.<!** reklama>

W tej chwili są to jednak tylko mrzonki. Aby jedni i drudzy jako tako stanęli na nogi, potrzebne są pieniądze od prywatnych sponsorów. Inwestycji w najbliższych latach już w Toruniu dużo nie będzie, więc i od wykonawców niewiele „skapnie” do klubowych budżetów. A tu kryzys hula na całego i raczej bogatego prywatnego darczyńcę ciężko będzie znaleźć. Choć firm z siedzibami zarządów w Toruniu wcale nie jest tak mało, od lat większość z nich omija sport szerokim łukiem albo daje ochłapy na zasadzie odczepnego. Dlatego trochę rozumiem miejskich urzędników, bo w tej chwili można odnieść wrażenie, że spora część klubów wyciągnęła rękę i tylko czeka. Choć są i takie (Unibax, Polski Cukier SIDEn, Budowlani), które jakoś dają sobie radę bez wielkich krzyków.

Jakby mało było w ostatnich dniach złych informacji, rąbka tajemnicy o sytuacji koszykarek Energi uchylił ich trener Elmedin Omanić. Też jest licho, jak się okazuje, a szkoda, bo ta drużyna, w przeciwieństwie do składów hokeistów i piłkarzy ma taki potencjał sportowy, że mogłaby się bić o czołowe lokaty w ekstraklasie.

Żeby jednak nie było za pesymistycznie, w minionym tygodniu były i elementy pozytywne. Choćby zwycięstwo żużlowców ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra w pierwszym meczu o brąz. Jeśli uda się utrzymać w rewanżu wypracowaną na Motoarenie przewagę, choć na chwilę poprawią nam się humory. Z drugiej jednak strony wszystko wisi na cienkiej linie. Jeśli bowiem nasi zawodnicy pokpią sprawę, ruszy lawina krytyki, że nie dość, iż drużyna fuksem weszła do półfinału, to jeszcze nie wykorzystała szczęścia, którego miała wręcz w nadmiarze (patrz - osłabienie zielonogórzan).

Doszły do tego ligowe sukcesy siatkarek (to dopiero zaskoczenie) i koszykarzy. Choć nie są to drużyny ekstraligowe, ich dobra postawa, wobec ostatnich wydarzeń, warta jest podkreślenia. Oby tak dalej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska